Ludzie gadali, gadają i będą gadać. Ile razy usłyszałeś o sobie sensacje niczym z pierwszej strony Faktu? Plotka, pomówienie i w tym wszystkim Ty, w dodatku bez winy! Przyznasz mi rację, że kilka razy przerabiałeś ten stan. Przybijmy sobie piątkę, bo ja o sobie słyszę ciągle jakieś niestworzone historie. Jak sobie z nimi radzę? Oto kilka moich super porad, dzięki którym jak widać mam się dobrze, ba czuję się rewelacyjnie, bo nie przejmuję się tym co o mnie ludzie myślą.
1, 2, 3 patrzysz w lustro i jesteś tam fajny Ty! Tak przynajmniej chcesz się postrzegać. Ale jednak nie jesteś w 100 % z siebie zadowolony i finalnie przebierasz się kilka razy bo… "Przecież nie mogę się tak ludziom pokazać". Znasz to uczucie?
I tu warto sobie zadać pytanie, kto jest ważniejszy "Ja" czy "Oni"? Żyjemy w świecie pozytywnego egoizmu i narcyzmu. Z jednej strony chcemy stawiać na odrębność, indywidualizm i oryginalność, natomiast jest w nas też naturalna potrzeba bycia akceptowanym przez grupę. I tego nie przeskoczymy, bo jednak każdy po części chce być tolerowanym, lubianym i chwalonym. W takim razie czy jest jakieś rozwiązanie jak radzić sobie z opinią innych? Czy brać ją do siebie? Otóż odpowiedź jest prostsza niż Wam się może wydawać. Wszystko zaczyna się w głowie. Aby stawić czoło temu co mówią ludzie, warto zdać sobie sprawę z tego kim jesteśmy, jakie wartości przemawiają za nami, co w sobie akceptujemy. Jeśli lubimy siebie, to opinia innych nie jest taka istotna. Owszem, nie możemy całkowicie od niej się odciąć np. kiedy bliska osoba mówi nam co o nas myśli, bo chce dla nas jak najlepiej. Najlepiej wówczas znaleźć złoty środek. Czyli odpowiedzieć sobie na kilka pytań: Na jakie sfery życia inni ludzie nie mają prawa wpłynąć, z czym się nie zgadzam, a co mogę przemyśleć zmienić.
Ktoś kto mnie zna, może powiedzieć, że jeśli się na coś uprę i chcę coś zrobić, to nie ma takiej siły która mnie od tego odciągnie. Wówczas żadna opinia nie jest dla mnie ważna. Nawet kiedy mogę się mylić, to wolę o tym się przekonać sama. Niech ludzie sobie mówią swoje, to ja mam być szczęśliwa. I tego Wam też życzę Niech inni gadają, a Wy bądźcie sobą!
płaszcz i t-shirt: bynamesakke
jeansy: H&m
szpilki: Simple
szal: Stradivarius
torebka: Mohito
Artykuł Gdybym przejmowała się opinią innych… pochodzi z serwisu Art You Ready by Kari.