Tyle dostajesz od świata, ile sam jesteś w stanie dać! Z tym, że w tym przypadku nie oczekuję niczego w zamian. Liczy się dobry uczynek i pomoc innym.
Chyba nie mogłam sobie wyobrazić lepszej końcówki roku, niż poznanie pewnej, wyjątkowej osoby, która swoim uśmiechem, zaangażowaniem w pomaganie innym i naturalnością skradła moje serce. Ten post jest dla mnie o tyle ważny, że łączy w sobie to, co w blogowaniu najlepsze: pasję z możliwością wspierania wartych uwagi projektów. Ten do takich z pewnością należy! Blogerki dla Spółdzielni 2. Startujemy!!!
Jakiś czas temu zostałam zaproszona przez Celinę Chełkowską – pomysłodawcę projektu do wzięcia udziału w akcji charytatywnej mającej na celu uświadomienie ludziom czym są spółdzielnie socjalne. Gdyby nie Celina, w życiu nie miałabym styczności z takim zagadnieniem, zapewne część z Was również.
Akcja powstała po to, aby promować spółdzielnie socjalne czyli takie przedsiębiorstwa, które są zakładane przez i dla osób mających problemy z długotrwałym znalezieniem pracy na otwartym rynku, a chcą być czynne zawodowo. Pierwsze miejsce, które odwiedziłyśmy na sesji zdjęciowej to Przedsiębiorstwo Społeczne Kuchnia Czerwony Rower – Restauracja Stowarzyszenie Otwarte Drzwi, mieszczące się na warszawskiej Pradze, przy ul. Targowej 82. Nie wiedziałam, że osoby pracujące w tym miejscu, to osoby, które wyszły z bezdomności. Dzięki pracy w Czerwonym Rowerze, mogą normalnie żyć. Nie sztuką jest pomóc bezdomnemu rzucając do puszki kilka złotych na jedzenie, sztuką jest dać jemu możliwości, dzięki którym odmieni swoje życie. Zachęcam do odwiedzenia tej knajpki, znajdziecie w niej przepyszne domowe obiady w wersji mięsnej i wege. Będąc na Pradze warto zajrzeć do Roweru po zdrowe jedzenie i dobrą atmosferę. A o to przecież chodzi w miejscach, których bywamy i jemy.
Wraz z blogerką Celiną Chełkowską z bloga http://www.celinachelkowska.wordpress.com będziemy Wam polecać spółdzielnie socjalne jako alternatywne miejsca na smaczny niedzielny obiad, miły sobotni wieczór, czy poniedziałkową poranną kawę <3 Fajnie wspierać tego typu inicjatywy! Pamiętajcie, że każdy zasługuję na drugą szansę, jeśli tylko chce się zmienić.
Efekty wspólnej sesji z Celiną poniżej! Co sądziecie? 
Dziękuję za piękne zdjęcia Oskarowi Janowi Jarzynie oraz Kasi Domitrz ze Spółdzielni Socjalnej Fajna Sztuka
oraz Spółdzielni Socjalnej Biz – Marka Urlika za piękną biżuterię.
Ps. Pomaganie jest proste! Wystarczy, że zaczniecie odwiedzać spółdzielnie!
Artykuł Pomaganie jest proste! – blogerki dla spółdzielni2 pochodzi z serwisu Art You Ready by Kari.